parpadalle z dyniowym pesto

 Zanim wypróbowałam ten przepis długo się nad nim zastanawiałam... dynia z makaronem? ... raczej wątpliwe połączenie ... moje obawy były jednak niesłuszne. Jest to jedno z lepszych dań z dynią w roli głównej jakie jadłam w życiu.

Składniki: 4 porcje: - 400 g makaronu parppadalle

- szczypta świeżo mielonego pieprzu 

- 1/2 łyżeczki soli morskiej

- 1/4 szklanki startego parmezanu

- 4 łyżki posiekanej natki pietruszki 

Pesto z dyni: 

- 300 g upieczonej i pokrojonej w nieduże kawałki dyni

- szklanka startego parmezanu

- 4 łyżki orzeszków pinii zarumienionych na patelni

- szczypta gałki muszkatołowej

- 3 łyżki oliwy extra virgin

Sposób wykonania:

Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Dynię umyć, osuszyć i pokroić  na 2 - 3 mniejsze kawałki. Ułożyć na blaszce do pieczenia i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 25 - 30 minut, aż dynia będzie miękka. 

Dynię ostudzić i odparować. Skórę odciąć a miąższ pokroić w kostkę, odmierzyć 300 g pokrojonej dyni i włożyć ją do pojemnika ręcznego blendera. Dodać 2 łyżki oliwy extra virgin, tarty parmezan, orzeszki pinii, gałkę muszkatołową oraz dużo świeżo zmielonego pieprzu. Zmiksować, pozostawiając małe drobinki pesto. Doprawić solą morską. 

W międzyczasie makaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie. Odcedzić, wyłożyć do głębokich talerzy, skropić pozostałą 1 łyżką oliwy z oliwek, nałożyć po kilka łyżek podgrzanego pesto, posypać natką pietruszki i parmezanem.